Czy prowadzenie ogrodu w stylu eko jest skuteczne?

Czy prowadzenie ogrodu w stylu eko jest skuteczne?

brak ocen

Urządzając ogród, powinniśmy mieć na uwadze, że swoimi działaniami wpływamy na otaczającą nas przyrodę. Gdy ogród jest już zaaranżowany, to możemy wdrażać ulepszenia i modernizacje, które dadzą nam możliwość oszczędzania wody deszczowej, dbania o ziemię i powietrze. Powinniśmy pamiętać o tym, że wszystkie nasze decyzje, wpływają na otaczającą nas naturę, mikroklimat i komfort przebywania na wolnym powietrzu. Nasza codzienna aktywność w znacznym stopniu oddziałuje na jakość środowiska. W obliczu coraz częściej występujących zagrożeń klimatycznych (powracające susze, powodzie itd.) nasze rozwiązania we własnym gospodarstwie mogą zmniejszyć zatrucie środowiska, a przy okazji zainspirować innych do podobnej aktywności. Istnieje wiele ekologicznych sposobów, dzięki którym, chociażby zaoszczędzimy wodę.

Jak oszczędzać wodę w ogrodzie? 

Przy projekcie dróg, chodników i wszelkich utwardzeń na naszej działce istotnym jest, aby zadbać o właściwy współczynnik powierzchni biologicznie czynnej,  tak aby woda opadowa mogła bez ograniczeń wsiąkać w podłoże, zasilając zasoby wód gruntowych, jak również bez trudu wyparowywać. Zbyt obszerna powierzchnia utwardzona materiałami nieprzepuszczalnymi sprawi, że stracimy wodę deszczową bezpowrotnie. Budujmy powierzchnie żwirowe, z kostki kamiennej, kamienia, drobnego tłucznia. Dobrą alternatywą może okazać się betonowa płyta ażurowa, w której w szczeliny przedostaje się woda, wchłaniając się w głąb podłoża.

Idealnym rozwiązaniem będzie także gromadzenie wody do zbiorników retencyjnych (specjalne do umieszczenia pod ziemią, nie zabierają miejsca w ogrodzie – na ich budowę możemy także otrzymać dofinansowanie), wszelkich beczek i pojemników, by służyła nam po podlewania trawnika, roślin dekoracyjnych oraz hodowli warzywno-owocowych. Atrakcyjnym sposobem na rozprowadzanie wody deszczowej są też studnie chłonne, które rozsączają wodę do warstwy gruntu przepuszczalnego.

Aranżujmy w naszych ogródkach zbiorniki wodne, oczka, strumienie – zadbamy wtedy o mikroklimat wokół naszego domu, równocześnie zbierając wodę opadową, która w ten sposób powróci z powrotem do atmosfery. Jednocześnie utworzymy sprzyjające środowisko dla ptaków. Stosując linie kroplujące do podlewania roślin, zaoszczędzimy wodę, bowiem są one tak wykonane, że wydzielają tylko taką ilość wody, której rośliny w danym momencie potrzebują.

Jak stosować nawozy ekologiczne w przydomowym ogrodzie? 

Duża część gotowych nawozów oraz ogólnie środków ochrony roślin spowoduje w przyszłości nieodwracalne straty w naszym ogródku – ziemia po pewnym czasie stanie się wyjałowiona, a groźne toksyny z nawozów przedostaną się do wód gruntowych i rzek. By stosunkowo ograniczyć pochłanianie chemii, możemy używać naturalne, ekologiczne nawozy. W tym celu wskazane jest wybudować na działce własny kompostownik, gdzie bez większego zaangażowania stworzymy w pełni wartościowe pożywienie dla naszych hodowli. Jeśli jesteśmy w stanie wygospodarować niedużą powierzchnię na uprawy warzyw czy owoców – hodujmy własne zbiory. Karmmy je biologicznym nawozem. Zawsze to parę sztuk warzyw mniej do kupienia, bez wszechobecnej chemii oraz ulepszaczy.

Jakie rośliny posadzić w ogródku?

W naszym ogrodzie na pewno znajdzie się wolne miejsce dla kilku roślin miododajnych oraz nektarodajnych – lawendy, wrzosu, maliny, kocimiętki, śnieguliczki białej, winobluszczu lub irgi błyszczącej. Zwabione do nich pszczoły i trzmiele wyprodukują ogromne ilości miodu. Jeśli pozwalają nam na to warunki, zdecydujmy się na łąkę kwietną, która będzie siedliskiem gatunków pyłko -, nektaro - i miododajnych.

Jak poprawić jakość powietrza? 

Jeśli chcemy zadbać o czystość powietrza, zastanówmy się, czy rzeczywiście potrzebujemy w stałym użytku kosiarek, w szczególności tych spalinowych, produkujących olbrzymie ilości toksyn do atmosfery. Jeśli naprawdę nie wystarczą nam urządzenia ręczne, wybierajmy odpowiedzialnie – może da się zakupić kosiarkę spalinową, która produkuje mniej zanieczyszczeń? Dobrą opcją byłaby kosiarka wykorzystująca do napędu energię słoneczną. Nie spalajmy śmieci, bo w ten sposób transmitujemy zanieczyszczenia, które potem sami wdychamy. Myślmy przyszłościowo, szanujmy siebie nawzajem i nasze środowisko, w jakim razem współistniejemy. Natura ma zdolność samoregeneracji, ale musimy wyciągnąć do niej pomocną dłoń.

Tagi
Artykuły użytkownika
Dodaj komentarz
Komentarze

Brak komentarzy

Podobne artykuły